piątek, 26 lipca 2013

Nordkapp

Dotarłem na Nordkapp i ładuję wszystko co się jeszcze nie popsuło. Na Nordkapp wjechałem tym wypasionym autem, które było już w całej Europie, a także w Vietnamie czy Sudanie. Kierowca wraca jutro do Hamburga i mogę się z nim zabrać, ale to by było chyba za łatwe, w dodatku powiedział mi ze podróże po Afryce nauczyły go mieć pod poduszka spluwę... do jutra jeszcze daleka droga, muszę dojść na faktycznie najdalszy punkt Europy, czyli jakieś 30 km marszu. sorka za jakość zdjęcia, ale to zdjęcie zdjęcia (taki gimbazialny printscreen). Po powrocie wrzucę konkretne foty 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz