niedziela, 9 czerwca 2013

Zaczynamy!

Klika dni temu byłem z Dominiką na MOP-ie gdzie zrobiliśmy zdjęcia które możecie teraz zobaczyć w nagłówku. Gdy siedzieliśmy na ławce i pisaliśmy na kartoniku "3 strony 13000 km" podszedł do nas pewien człowiek i zaczął coś mówić po francusku pokazując kciuk w górę jednocześnie drugą ręką wskazując na kartonik. No niestety tego dnia nie wybieraliśmy się do Francji, niemniej to naprawdę miły gest i to już drugi Francuz który podjechał sam od siebie i chciał nas zabrać. Gdzieś w internecie wyczytałem że Francuzi są strasznie zakręceni na punkcie stopa i bardzo chętnie biorą autostopowiczów - jak narazie wszystko potwierdza tę regułę, a gdzieś z początkiem sierpnia będę miał okazję utwierdzić się (bądź też wręcz przeciwnie) w tym przekonaniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz